Co stanowi odwieczną bolączkę sprzedawców? Odpowiedź mogłaby brzmieć naprawdę różnie, ale dziś będzie akurat o klientach, a raczej ich braku. Nie zastanawialiście się nigdy, gdzie najlepiej sprzedać wasz towar? Ja się zastanawiałem. I mam na to pytanie ciekawą, może nawet niespodziewaną (przynajmniej dla niektórych) odpowiedź.
Roczne Archiwa: R
Tajemniczy klucz do sukcesu wcale nie jest taki tajemniczy. Tajemnica sukcesu jest banalna i niestety nie ma w niej ani grama tajemniczości. Jest tylko ciężka praca i systematyczne działania.
Pewnego słonecznego dnia udało mi się wejść w posiadanie skryptu, który dane w formacie XML przerabia na gotowe strony www. Super? Nie do końca. Skrypt ten jest bowiem tak niedopracowany, że musiałem pomyśleć o czymś więcej niż hosting. Wahałem między serwerem dedykowanym a VPS.
Z racji tego, że opiekuję się kilkoma blogami i stronami (swoimi i powierzonymi) internetowymi mam to wątpliwe szczęście, bycia na pierwszej linii frontu. To właśnie na mnie spoczywa obowiązek kontaktów z firmami nadsyłającymi wiadomości prasowe i oferty reklamowe. Panie, czego tam nie ma. 🙂 Postanowiłem zaprezentować wam kilka rodzynków.
Wczoraj zdecydowałem się na dokonanie swojej pierwszej wypłaty z programu partnerskiego intymnosc.pl. Dlaczego nastąpiło to właśnie w tym dniu? Ano z prostej przyczyny, zarobiłem tyle, ile chciałem. Nie, nie, nie zrozumcie mnie źle. W żadnym wypadku nie rezygnuję z tego programu. Co to, to nie.
Też macie problem z ruchem na stronach? Zakładam, że tak. Chyba wszyscy, którzy startują od zera borykają się z tym problemem. Albo tylko ja. 🙂 Ale nie oszukujmy się, początki bywają trudne, a ruch jest potrzebny. Bez niego ciężko o sprzedaż. Odwiedzający to nasi potencjalni klienci. Jak więc ich zdobyć?
Wydawać by się mogło, że partnerzy są najważniejszym składnikiem danego programu partnerskiego. To od nich przecież najczęściej zależą zyski. Szczególnie partnerzy sieci afiliacyjnych. Tyle teoria. W praktyce bywa różnie.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że to całkiem śmiała teza. Albo nie śmiała, tylko mało popularna. W dobie, kiedy wszyscy chcą wszystko za darmo, ja uważam, że warto płacić za narzędzia. Dodam, że za narzędzia do zarabiania. Narzędziami są zarówno hosting jak i oprogramowanie, skrypty, templatki itd.
Stało się. Znalazłem trzeci program partnerski, w którym będę uczestniczył. W sumie to nie tyle program partnerski, lecz sieć afiliacyjna. Zdecydowałem się na nią, gdyż znalazłem tam potrzebne mi narzędzia. Mowa oczywiście o danych w formie XML.
Można powiedzieć, że pod moją opieką znajduje się kilka blogów. Ostatnio do jednej ze skrzynek pocztowych trafiła oferta firmy Premium Press. Mail przeznaczony do kontaktów, więc wszystko ok. Przeczytałem go i pomyślałem – To jest ciekawa oferta. Może uda się z niej skorzystać?
Zastanawialiście się kiedyś, co jest najbardziej denerwującego w programach partnerskich? Nie chodzi mi oczywiście o zmiany wysokości prowizji, czy sposobu jej naliczania, bo to oczywiście wkurza najbardziej. Mam nadzieję, że zdają sobie z tego sprawę właściciele, prowadzący programy partnerskie.
Pamiętacie moje założenia dotyczące zarabiania i działalności w programach partnerskich? Otóż zderzyły się one z prawdziwym życiem. 🙂 Czasami bywa, że jakaś siła wyższa weryfikuje nasze plany. Ale może to i lepiej. Tak sobie myślę, że gdyby wszystko działo się idealnie zgodnie z założeniami, to byłoby strasznie nudno. No więc […]