Gotówka głupcze

Śledząc doniesienia medialne ze świata, nie można nie zauważyć wiadomości, jakie dochodzą z Cypru. Nie ma co ukrywać, wiadomości te nie należą do najlepszych. Klienci banków mogą stracić nawet 10% swoich oszczędności.

Być może parlament nie zaakceptuje tego rozwiązania. Jeszcze nie wiadomo. Jednak sam pomysł według mnie jest głupi. Bardzo głupi. Całkowicie podważa zaufanie do instytucji finansowych. Skoro w każdej chwili można stracić nawet 10% swoich oszczędności, to za chwilę może się okazać, że trzeba będzie oddać kolejne kilka procent.

Co gorsza, jeśli pomysł przejdzie, to może się okazać, że podchwycą go inne państwa i wprowadzą ten debilizm u siebie. To przecież kradzież w majestacie prawa. Dziękuję za takie prawo.

Może nie zdajecie sobie sprawy, ale przez takie działanie może upaść wiele firm, a sporo z nich może w ogóle nie zarobić. Dlaczego? A dlatego, że niestety zablokowano przelewy międzynarodowe – skandal.

Ciekawe co w takiej sytuacji:

Firma posiada nieruchomość. Kupiła ją za 95.000 euro i teraz sprzedaje ją w piątek za 100.000 euro. Teoretycznie zarabia więc 5000 euro. Ale w wyniku wspaniałej polityki rządu okazuje się, że na koncie w środę jest tylko 90.000. Więc nagle zamiast zysku mamy stratę. Kto ją pokryje?

Kolejnym skandalem jest ograniczenie wypłat z bankomatów do 400 euro. Jakim prawem ktoś decyduje za mnie, ile SWOICH pieniędzy mogę pobrać z bankomatu, kiedy bank jest zamknięty? Dlaczego akurat 400, a nie 40?

Dlatego uważam, że najlepiej obracać gotówką. Nie jest to może zbyt wygodne, ale wolę mieć w kieszeni namacalne pieniądze niż plastik. Bo wiem ile mam i czym dysponuję.

Gdybym miał większą sumę pieniędzy, to nie trzymałbym jej w banku. Zainwestowałbym w coś, co przyniesie zysk większy od stopy inflacji. Bo z tego, co widzę, pieniądze w banku nie są bezpieczne. O tym zresztą wiedziałem od zawsze, ale nie spodziewałem się tego, że można je będzie ukraść w majestacie prawa.

Wiem, że Cypryjczycy żyli na wyrost, zarabiają więcej niż my, są bogatsi. Nie oznacza to, że można ich okradać. Bo skoro okaże się, że cały ten plan się powiedzie w jednym miejscu, nic nie będzie stało na przeszkodzie aby wprowadzić go globalnie.

Tytuł dzisiejszego wpisu to parafraza tytułu książki amerykańskiego ekonomisty, Patricka Halle’a*, wydaje mi się, że idealnie oddaje sens tego co się dzieje.

*Por. P. Hale: It’s the economy, stupid. Capital Markets, 2008

Skomentuj Ink Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 komentarze “Gotówka głupcze”